IV kwartał 2023 zapisał się na kartach polskiego e-commerce. Zmiana cennika i uruchomienie planu baselinker enterprise poruszyła całą branżę. O ile mniejsi merchanci bulwersowali się na podwyżkę o kilkaset złotych o tyle poważny problem dotknął tych e-sprzedawców, którzy spełniali warunki planu baselinker enterprise. Kto to był ? Sprzedawcy realizujący powyżej 10 000 zamówień miesięcznie lub generujący przychód miesięczny na poziomie co najmniej 2 mln złotych.

Jakiej wysokości podwyżki czekały na sprzedawców ? Jeśli cennik baselinker-a zatrzymuje się na poziomie 2 399 zł netto miesięcznie to cena wzrasta co najmniej 4-krotnie a znam przypadki gdzie faktury opiewały na kwoty kilkudziesięciu tysięcy złotych. Jakie zatem argumenty stały po stronie Zarządu spółki, która zdecydowała się na taki ruch ? Oto niektóre z nich:

• niedoszacowanie wartości oprogramowania
• konieczność migracji dużych graczy na “mocniejszą” infrastrukturę

Jak to wygląda od strony sprzedających ? Argumenty są różne. W dużym uproszczeniu można przyjąć, że szokująca zmiana faktury budzi kontrowersje a poziom kosztów potrafi zaburzyć płynność finansową. Wbrew powszechnym opiniom e-commerce dla dystrybutorów nie jest “tanim” kanałem sprzedaży i w erze globalizacji i konieczności skalowania się na rynki zagraniczne dobra rentowność e-commerce-u to 3-6% a warto podkreślić, że ok. 70% e-commerce-ów deklaruje złą kondycją finansową.

Jak zareagował rynek ? On jak zawsze nie lubi próżni. Pierwszą największą falę odejść (mali klienci) z baselinkera przejęło Aplio – Spółka zależna, będąca w posiadaniu DreamCommerce S.A. – właściciela oprogramowania shoper.

Nikogo chyba nie dziwi, że zakres integracji dotyczący sklepów internetowych w Apilo z pewnych oczywistych względów nie jest specjalnie rozwijany a dostępne integracje innych silników sklepów internetowych niż Shoper jest po prostu okrojony do podstawowych funkcji. Wydruki listów przewozowych są możliwe przez integrację z PrintNode, która wymaga Windows 11, więc jeśli na magazynie masz laptopy poleasingowe z przed kilku ładnych lat to “masz problem”. W powerHub wdrożyliśmy dodatkowo InspigoPrinter bo jest całkiem sensowny i działa stabilnie.

Co z innymi ? Dużą część rynku przejęła bydgoska spółka IDEA commerce S.A., która co by nie powiedzieć ma całkiem sensowne funkcjonalności, obsługuje dużych graczy, posiada wbudowany system zwrotów ale zastępuje system ERP. Czy to dobre posunięcie ?

Rozważmy argumenty.

Plusy:

• brak kosztów licencji użytkowników
• brak kosztów firmy supportującej system ERP (certyfikowani partnerzy)
• najbardziej rozbudowane oprogramowanie na rynku z obszaru OMS

Minusy:

• efekt usieciowienia – migrując dane z systemu klasy ERP (często rozwijanego latami) mało kto rozważa scenariusz wyjścia z Idea ERP (nikt też nie rozważał, że zrezygnuje z baselinkera więc wyciągajmy wnioski z doświadczeń)
• system monolityczny – obecne trendy rynkowe to architektura mach oparta o mikroserwisy po to aby bardziej rozproszyć systemy i ich poszczególne funkcje a to z kolei odpowiedź na “zapychające się” firmy IT, które świadczą szeroki zakres usług i mają problem z rekrutacją kolejnych specjalistów z rynku
• krótki staż spółki na rynku w kontekście stażu na rynku producentów ERP a co za tym idzie to przełożenie na mniejsze zasoby, know how, rozbudowę produktu i zdolność szybkiej adaptacji do zmieniających się przepisów podatkowych
• brak archiwizacji danych księgowych na swoich serwerach lub chmurze – dane firmy to podstawa dlatego każda mająca tego świadomość zabezpiecza się na wypadek awarii dysków/ systemów archiwizując je w chmurze (rozwiązanie proponowane np. przez Insert: e-archiwizacja) czy konfiguracja urządzenia nask (tzw. “czarna skrzynka”) w osobnej lokalizacji np. na wypadek pożaru lokalizacji w której fizycznie jest nasz serwer
• konieczność migracji danych 5 lat wstecz lub utrzymywania baz danych do 5 lat od momentu migracji do Idea ERP z powodu przepisów podatkowych
• przeglądając listę integracji nie widzę Wysyłam z Allegro, OlzaLogistic do wysyłek międzynarodowych oraz Emag na rynek Węgierski i Bułgarski, nie ma także integracji z PrintNode

Co się wydarzyło po prawie roku czasu od tej historycznej chwili ?

Mając kontakt z dużymi e-commerce, konsultantami i wdrożeniowcami oraz integratorami wnioski są dość proste: podwyżki jakie zafundował baselinker swoim klientom spowodowały zdecydowaną konieczność zmiany systemu. Rok w IT to naprawdę krótki odcinek czasu zatem nie bez powodu migrujący narzekają na funkcje,których im brakuje. Tak np. dowiedziałem się, że Apilo do dziś nie wdrożyło asystenta pakowania i akcji automatycznych do niego a przecież baselinker słynął z 2 rzeczy: bardzo dobrej integracji z allegro, najbardziej rozbudowanej integracji z kurierami i możliwością kompletacji zamówień za pomocą smartfona lub tabletu.

W PowerHub asystent pakowania jest na ukończeniu i będzie dostępny w połowie września. Dodatkowo w pierwszej kolejności zostanie wydana aplikacja na iOS i Android aby usprawnić pracę mobilną.

Co pokazała strategiczna zmiana w Baselinker ?

Wiele firm podjęło się wyzwania, które wydawało się irracjonalne biznesowo kilka lat temu i kumuluje siły aby stworzyć oprogramowanie OMS naśladujące Baselinkera. Jak im to idzie ?

Ślepe podążanie za funkcjami baselinker bez refleksji czy są zasadne i ilu sprzedających z nich korzysta moim zdaniem jest najlepszą drogą do przepalania pieniędzy. Z drugiej strony jeśli technologia na której oparte są systemy OMS nie jest skalowalna pod jednorazowe duże obciążenia to nie będzie możliwości zapewnienia ciągłej pracy dużym e-commerce-om.

Z plusów widać jak bardzo niedoceniony był baselinker. Oprogramowanie rozwijane przez lata pokazało, że z pozoru “proste” procesy biznesowe są skomplikowanym tworem, którego nie widzimy bo nie jesteśmy programistami.

Dużą szansę zaistnienia na rynku ma PowerHub. Korzenie spółki sięgają logistyki. Core spółki są wdrożenia customowe dla największych graczy e-commerce w Polsce a system OMS był już od dawna jako “dodatek” a z uwagi na sytuację stał się ważną linią biznesową. Technologicznie jest napisany nie na php jak Baselinker ale angularze w technologii microsoftu .net/ c#. Jeśli chodzi o serwery nie jest to cloud server z ovh (słynny pożar serwerowni we Francji i przestój firm takich jak sellintegro czy właśnie Baselinker) a tecnologia Azure z Microsoftu. Podwyżki cen, które są pierwszym pytaniem przy rozmowie o powerHub zostały zabezpieczone w umowie zapisem mówiącym o tym, że podwyżka może nastąpić raz w roku o wskaźnik inflacji co jest uczciwym podejściem do sprawy.